🏑 Jak Powiedzieć Przyjaciółce Że Się W Niej Zakochałam
Ale ona jak dostanę lepszą ocenę od niej to musi że to nie fer i się na mnie obraża. Teraz cały a czas jak chce coś powiedzieć na lekcji online to mnie usuwa z rozmowy. Boje sie że jak powiem jej to to zostanę sama i nie będę miała z kim pogadać, ona pewnie się obrazi i będzie nie miła dla mnie.
Zobacz 12 odpowiedzi na pytanie: Jak powiedzieć to swojej "przyjaciółce"? Szkoła - zapytaj eksperta (1804)
Kasia zakochała się w chłopaku swojej przyjaciółki i nie wie, co powinna zrobić. Co byście jej poradziły? Miłość potrafi zaskoczyć w najmniej spodziewanym momencie. Choć jest to piękne uczucie, to niestety nie zawsze wszystko jest tak kolorowe, jak w filmach. Czasami obiekt naszych westchnień to osoba, która ?jest zakazana”, ale jak to się mówi: serce […]
możesz mu powiedzieć co czujesz , ale poproś o dyskrecje .. jak powiesz to zrobi ci się lżej na sercu. możesz nawet porozmawiać z przyjaciólką i powiedzieć jej całą prawdę. ale chłopaka jej NIE odbijaj .. ;p . Odpowiedz na ten komentarz
Powiedzieć przyjaciółce, że chodzę z jej byłym? 2012-04-13 18:40:24; Czy powinnam powiedzieć najlepszej przyjaciółce o tym, że się zakochałam? 2016-02-14 13:18:09; Powinnam powiedzieć przyjaciółce o chorobie psychicznej? 2012-01-10 21:40:18; Powiedzieć to przyjaciółce? 2019-12-26 23:36:54
Zdrady można dopuścić się nie tylko w związku. Wie o tym nasza czytelniczka, która napisała do nas anonimowy list o tym, że po wielu latach od zdarzenia, nadal czuje się winna tego, że poszła do łóżka z byłym facetem przyjaciółki. Przeczytajcie historię dziewczyny, która nie wie, czy powinna przyznać się bliskiej osobie do błędu.
No, jak w pytaniu. Zakochałam się we własnej siostrze, jakkolwiek to brzmi. Nie mogę tego dłużej ukrywać. Jest po prostu taka piękna, nie mogę przestać myśleć o niej, nieważne co robię, cały czas siedzi mi w głowie, nie raz nawet masturbowałam się myśląc o niej.. Ostatnio zauważyłam że zachowuję się jakbym miała
Zakochałam sie w przyjacielu ,który ma dziewczyne ;(Mam najlepszego przyjaciela na świecie . Znam go od 4 roku życia .Jakby coś on ma rocznikowo 17 a ja 15 lat ,noo .I naprawde ja się w nim zakochałam ;( ale on ma dziewczynee ;(( I wydają się tacy szczęśliwi -chodzą już chyba 4 miesięcy .Myślałam ,że mi przejdzie ,bo ond nie doś dawna czuje coś więcej do niego ,ale nie
Zobacz 6 odpowiedzi na pytanie: jak powiedzieć przyjaciółce z klasy ze chłopak w którym sie kocha, kocha mnie a nie ją. ! ?
clEw. zapytał(a) o 20:38 Jak powiedzieć przyjaciółce, że się w niej zakochałam? Chyba zakochałam się w mojej przyjaciółce (a jestem dziewczyną).. trawa to już kilka lat, jednak dłuższy czas nie dopuszczałam tego do siebie.. Ale w końcu sama przed sobą się do tego przyznałam. Boję się, ze jak jej o tym powiem, to mnie wyśmieje . A nawet jeśli nie, to potem podświadomie zmieni się jej stosunek do mnie.. Nie chcę narażać przyjaźni.. Jak myślicie, powiedzieć jej czy nie? I jak to zrobić?
Witam. Mam pewien problem z przyjaciółką jeśli mogę ją tak jeszcze nazwać, ale ciągle jest dla mnie ważna. Nie wiem co o tym sądzić. W sumie to jest młoda przyjaźń bo ok roku. Poznałem ją zaczęliśmy się spotykać. Pokazała mi się z strony ambitnej dziewczyny z pasjami,inteligentnej, kochająca rodzinę i przyjaciół, lubiącą się rozwijać i nie lubiącą nudy. Sama mi mówiła, że nie wie jak można nic nie robić i się nudzić. Zaimponowała mi. Zaimponowało mi to kim chce być co chce robić, jej plany jej stosunek. Zrobiła się atmosfera, że zaczęliśmy się otwierać. Ani ja ani ona nie mieliśmy łatwo w dzieciństwie. Ja się dogaduję z rodzicami ona niestety ma gorzej. Jest jedynaczką i ponoć uważa że nie dostaje wsparcia od rodziców, tata nawet nie interesował się do jakiej szkoły chodzi. Choć mama jest prze opiekuńcza, aż za bardzo. Chociaż już w tedy zauważyłem, że skupia się na negatywnych rzeczach, w sumie odebrałem wrażenie, że bardziej ją interesowały moje negatywne wydarzenia i to jak co mnie denerwuje itp niż sukcesy. Miałem wrażenie, że jest zadowolona w tedy. Za często używa słowa , ze " nie jest warta poznania" , " że jest wredna itp" "że jest ładna i tylko tyle" słowa " Nie" na początku myślałem, że żartuje, ale to było za częste na żarty. Również, miała wypadek i musiała zamienić swoją pasję na pasję która jej mniej frajdy sprawia. Rodzice, jej w tym nie wspierali wiec nie zawsze udawało jej się osiągnąć sukces. Nie lubi dotykania, ponoć nie czuje przyjemności z tego. Mówiła, że najchętniej by się pozbyła emocji i nic nie czuła, że chciała być by zimna. Zacząłem jej trochę współczuć , zał mi się jej zrobiło. Za czołem ją traktować trochę jak siostrę albo córkę. chciałem się nią zaopiekować. Dałem jej bransoletkę z napisem żeby wiedziała, ze ma we mnie przyjaciela, ale potraktowała ją jako ozdobę zwykłą nie coś cennego. Ale do tego momentu było ok. Co więcej zakochałem się w niej. Przynajmniej tak mi się wydawało. I wtedy się jej charakter zmienił i najbardziej mi się zaczęła w tedy podobać. Miała w oczach taką beztroską dziecinną radość jak rozmawialiśmy, jak się śmiała . I w tedy to co mówiła zaczęła być sprzeczne z tym z początkiem znajomości, co mówiła w tedy. I w tedy zaczęło wszystko się komplikować. Że by wyjechała jak najdalej od rodziny, już kimś innym chciała być. Że nie chcę mieć dzieci bo uważa że się nie nadaje na matkę. Że chce tylko przyjaciół. Ciągle pisała do mnie i mówiła że się nudzi. Zawiodła jako przyjaciółka gdy jej potrzebowałem, gdy miałem chorego dziadka. Zaczęła skupiać się na sobie, nie uczy się na błędach, nie rozwija, nie potrafi rozwiązywać problemu zawsze chowa głowę w piach. Ale za późno zauważyłem, nie które wady i zaczęło mi na niej zależeć. Ona mi powiedziała, że szuka tylko przyjaciół i tak mnie traktuje i nie chcę mi robić nadziei. uszanowałem to. Ale gdy znalazła chłopaka też dziwna sprawa. Bo 3 miesiące pisali ze sobą tylko i dopiero 4 miesiąca się spotkali pierwszy raz i niby w zawiązku już byli gdziesz w połowie. Mi trochę odbiło bo ciągle mi na niej zależało Zerwaliśmy kontakt na dwa tygodnie potem do niej napisałem spotkaliśmy się i zrobiłem mała głupią scenę z kwiatami, próbowałem ją przekonać itp, Na koniec powiedziała, że się do mnie odezwie i że nie chce zdjęć z wesela. Trochę to przeżyłem mocno. Znajomi mówili bym dał sobie z nią spokój ja nie potrafiłem. Odezwałem się do niej gdy emocję opadły i przemyślałem, zdałem sobie sprawy że to nie była miłość, a ona nie jest dobrą partią na partnerkę. Ale dla mnie przyjaciele są ważni, a ona kiedyś była przyjaciółką i ciężko mi ją o tak wyrzucić. Chciałem odnowić kontakt odezwałem się przez sms , było ok , bez problemu. Była zainteresowana co u mnie słychać normalnie pisaliśmy. Pisałem co 4-6 dni ale znowu zaczęła mi tylko odpisywać bez ciągnięcia tematu. W napisałem, żę chcę naprawić relację. Bała się że się znowu zakocham, ale to wyjaśniliśmy, ona zaproponowała przyjaźń ja znajomość, bo mnie zawiodła jako przyjaciółka. Ale już w tej samej rozmowie znów użyła ze "nie jest warta poznania" i znowu mnie nerwy zaczęły brać. Znów sobie przypomniałem wszystko. Powstrzymałem się, ale gdy kilka dni później, napisałem do niej i znów mi tylko odpowiedziała na odczep, odczytałem na następny dzień, niestety miałem kiepski dzień i mi nerwy, zal, złość na nią puściły. I wyrzuciłem jej trochę w odpowiedzi na smsa. Najgorsze żę ona nie wie ciągle za co jestem zły, nie widzi tego, nie pamięta. Nie chciałem wyjaśniać tego przez sms. Spróbuje porozmawiać z nią bo zależny mi na niej, bo byłą moją przyjaciółką. Ale nie wiem jak mam do niej podejść, nie wiem już w czym jest problem. Może mi pomożecie i nakierujecie. Znajomi mówią bym dał sobie spokój.
Umawiasz się z nią gdzieś? Chodzicie gdzieś razem? Jeśli nie, to zaproś ją na spacer, jakiś koncert, czy na zwiedzanie czegoś. Tam chwilę potrzymaj ją za rączkę, lekko obejmij ramieniem...powoli przyzwyczajaj do bliskości. Jak już oswoicie się z bliskością, pewną czułością, to powiedz jej, że wszystko to co mówiłeś, było prawdą, że czujesz coś więcej, niż przyjaźń. Na początku nic więcej, /chyba że ona odpowie pozytywnie/ ale jeśli nie, to nie zrażaj się. Czasem ktoś potrzebuje czasu, by zrozumieć swe uczucia, bo zakładam, że one jednak są. Przyjaźń jest blisko miłości, ale to, co zakodowane /przyjaźń/ tworzy pewną blokadę. Trzeba dość delikatnie ją przełamywać. A ty nie świruj w szkole. Skup się na nauce, bo ona zda, a ty oblejesz rok i nawet nie będziesz mógł na nią popatrzeć.
jak powiedzieć przyjaciółce że się w niej zakochałam